Tak wiele chwil radości...
Smutku i łez tak wiele...
Do tego mnóstwo zazdrości...
Lecz byliśmy jak przyjaciele..
.
Ty wciąż powtarzałeś,że kochasz..
.Że nigdy mnie nie zostawisz...
Że zawsze będziemy razem...
Że bezemnie żyć nie potrafisz...
Ty dla mnie byłeś zabawką...
Którą lubiłam się bawić...
Nie miałam poważnych zamiarów...
Nie chciałam się szczęściem zadławić...
Kiedy już pisać przestałeś...
Już o nic mnie nie prosiłeś...
Powoli zapominałeś,że byłam,...
Że mnie tak bardzo kochałeś...
Lecz wtedy ja zrozumiałam...
Jak wielki błąd popełniłam...
Ty mnie tak bardzo kochałeś...
A ja to wszystko zniszczyłam...
I niewiem,co dalej będzie...
Czy jeszcze usłyszę te słowa : ...
Że przecież jestem w błędzie...
Bo ty mnie naprawdę kochasz.......
mojemu "D."
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz