Buuuuuuuuuu... ;( ;( ;(
To już jutro;( Dzień zagłady;( (początek roku szkolnego).
Mam nadzieję,że nie dożyję do jutra:)) MASAKRA!! Ja nie chcę!! Jakbym chciała isć do zakładu dla psychicznie chorych to wybrałabym inny sposób żeby się tam dostać (bo szkoła to najdrastyczniejszy). Wogóle który idiota wymylił co takiego jak szkoła? Przecież każdy wie ,że to życie jest najlepszym nauczycielem(nie przytrafiło mi się jeszcze żeby były mi kiedykolwie potrzebne np jakies chemiczne równania- co mi to da skoro wolałabym w przyszłosci strzelić sobie w łeb niż wybrać zawód związany z tym przedmiotem).Może wydać się Wam to dziecinne ale szkoła nie jest potrzebna,a przynajmniej nie wszystkie przedmioty. Czego potrzebnego ja się nauczę na takim np wuefie,albo godzinie wychowawczej,co? A życie uczy tego co jest przydatne,bo człowiek uczy się przecież na błędach... Wystarczy ,że los raz da ci w dupę jak co zrobisz źle, a już drugi raz nie popełnisz tego samego błędu... przykre ale jakże prawdziwe...
Podsumowując moją inteligentna wypowiedź - szkoła powinna być nieobowiązkowa! Może znalazłby się jakis palant, który by sie zdecydował do niej chodzić xPP. Nie mogę się doczekać dnia w którym skończę tą popierdolona szkołę i sama będę mogła wybrać odpowiednią dla mnie cieżkę życia,bez pomocy rodziców,którzy w dupie mają co mnie interesuje, i co chcę w życiu robić...Ich obchodzi tylko to żebym znalazła pracę,miała dzieci,męża,itp itd...To,że oni zostali jakimi pierdolonymi robolami,to nie znaczy,że moje życie też muszą zmarnować! Mnie takie życie nie interesuje...Cóż,mówi się trudno... Zawsze kiedy moja matka na mnie patrzy gdy jakos fajnie się pomaluję i ubiorę(a robię to codziennie),wygląda jakby mmi zazdrociła,tego że jestem idealna, a ona jest pasztet i tyle!(a wystarczyłoby trochę o siebie zadbać...) Dla mnie liczy się to żeby nie umrzeć jako zwykły,szary człowiek...Chcę żeby kiedys wszyscy wiedzieli kim jestem...żeby za 100 lat jakas babcia opowiadała swojej wnuczce ,że była kiedy taka zbyt pewna siebie,wulgarna ale mimo to sliczna dziewczyna która wierzyła w to że jej się uda i podbiła swiat...
Możecie mnie teraz wysmiać... Nie obchodzi mnie to! Ja wiem swoje - URODZIŁAM SIE BY UMRZEĆ "KIMS"...
Gleba!!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz