Nie chce mi sie o nim pisać bo łapnę takiego doła że jedynym ratunkiem będzie takie małe,metalowe,bardzo ostre "cos"...
Ale nie sposób tu nie pisać...W końcu ten blog jest po to żebym mogła wyładować swoje emocje... W szkole też zjebany dzień:(( Ta kurwa zwana moja wychowawczyni...zas się do Mnie dowala:/... głupia szmata... zazdrosci mi tego że jestem sliczna... Dzisiaj mi powiedziała że mam się nie malować bo ona sie czuje jak na wybiegu dla modelek:/A co mnie to kurwa obchodzi! Kiedys jak się "zdenerwuję" to jej powiem prosto w pysk że sie maluję bo nie chcę wyglądać tak jak ona...:D Ciekawe co wtedy zrobi
Kiedys obiecałam sobie że nie będe juz przeklinać... Potem spotkałam ją-moją wychowawczynię... I niestety z mojego postanowienia nic nie wyszło... Bo jak tu kurwa nie przeklinać jak taka pizda sie do mnie dopierdala tylko dlatego że mnie nie lubi
PS:Zawsze będę tą samą Martusią:P Może czasami podłą suką,ale cóż... Jestem dla ludzi taka jacy oni sa dla Mnie...
Gleba!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz